Mój pies załatwia się w domu lub posikuje…

Pies z natury jest zwierzęciem bardzo czystym i nie brudzi w miejscu, w którym śpi. Bardzo często widząc naszego szczeniaka lub podrostka załatwiającego się na dywan, krzyczymy ze złością „NIE!!!”. Całkowicie nieświadomie uczymy w ten sposób psa, że załatwianie się w naszej obecności jest czymś złym. Przestrzegamy i stanowczo odradzamy praktykowanych jeszcze kilka lat temu metod wychowawczych polegających na włożeniu psiego pyska w niespodziankę, którą pozostawił. Nie krzyczymy i nie bijemy psa. Takie zachowanie spowoduje tylko i wyłącznie to, że nasz Azor zacznie panicznie bać się załatwiania w naszej obecności. Jeżeli nasz pies jest szczeniakiem, którego nie możemy jeszcze wyprowadzać na spacer, proponujemy nauczyć go załatwiać się w łazience np. na gazety, które bardzo łatwo wraz z nieczystościami usunąć. Jeżeli chcemy nauczyć szczeniaka załatwiania się w łazience wystarczy, za każdym razem kiedy przebudzi się ze snu, zje posiłek lub będzie po zabawie z nami, zaprowadzić go do łazienki i nagrodzić smakołykiem za pożądane zachowanie. Co zrobić, kiedy widzimy psa załatwiającego się w niewłaściwym miejscu? Otóż, kompletnie nie reagujemy.

Gdy pies skończy, dokładnie usuwamy nieczystości, używając papierowych ręczników nasączonych wodą z octem lub specjalnym płynem niwelującym przykry zapach. Następnie w miejscu nieszczęsnej pomyłki długo bawimy się z psem, tak aby jego zapach pozostał w tym miejscu. Po kwarantannie, kiedy psiak może już wychodzić na spacery, w początkowej fazie kładziemy gazety na trawie, nagradzając psa za załatwienie się poza domem. Pamiętajmy jednak, aby zaprzestać nagradzania w domu i coraz częściej zamykać drzwi do łazienki. Jeżeli mamy psa już starszego, który załatwia się w domu i boi się załatwiać przy nas, a wynoszenie gazet nie przynosi efektu, poprośmy sąsiada ze spokojnym psem o wspólne spacery, podczas których inny pies da naszemu Azorowi dobry przykład. Podczas spacerów za każdy „sukces” nagradzamy go smakołykiem. Nie możemy zapominać, że szczeniaki, psy stare lub mające przeziębiony pęcherz nie są w stanie utrzymać moczu dłużej niż dwie, trzy godziny. Niektóre psiaki posikują z radości kiedy wracamy do domu. Aby zapobiec takim sytuacjom, wystarczy po powrocie do domu nie witać się z psem, poczekać, aż się uspokoi, bez słowa zapiąć obrożę i wyjść na spacer. Jeżeli nasz pies posikuje z radości, zwiększmy częstotliwość spacerów, pamiętając o tym aby nie zwracać na niego uwagi, kiedy wracamy do domu.

Najczęściej popełniane błędy w trakcie szkolenia:

– krzyczenie „nie”, kiedy pies się załatwia w niewłaściwym miejscu
– zamykanie łazienki podczas nauki czystości w domu